Wierzę, że może ci się to wydawać niezrozumiałe, dziwne, a nawet śmieszne. No bo jak, po co, na co, czemu potrzebny jest doradca noszenia dzieci? Brawa za czujność, warto poddawać w wątpliwość, zasadność nabywania sprzętów i korzystania z usług. To jasne. A już zwłaszcza w branży parentingowej. Weźmy zatem pod lupę pracę doradcy noszenia, zastanówmy się czy potrzebujesz skorzystać z jego pomocy?
Zakładam na starcie, że chcesz nosić w chuście. I nie będę cię tutaj do chustowania przekonywać, zrobię to innym razem ;). Jesteśmy w momencie gdy decyzja o noszeniu została podjęta. Masz powody, albo ochotę, albo pragnienie, albo zalecenie, by nosić swoje dziecko w chuście, ale nie wiesz czy warto inwestować w nauczyciela. Masz wątpliwości, bo przecież do zakupionej chusty będzie dołączona instrukcja, a na dodatek z jutuba aż wylewają się filmiki z prezentacją wiązania. To prawda, dostaniesz rysunkowy przepis na wrapa z dzieciaka i z pewnością znajdziesz zrozumiały pokaz wideo. I moim zdaniem jest szansa, że ci to wystarczy. Masz w sobie odwagę, jesteś zgrabny ruchowo i udało się dobrze zamotać. Brawo!
A może jest odwrotnie. Czytasz o tym i im dalej w sieć, tym trudniej wybrać rozwiązanie najlepsze dla ciebie. Może masz nawet chustę, ale oglądając filmiki i rozwijając pięciometrowy kawał materiału, jesteś przekonany, że tego nie okiełznasz. Poddajesz się na starcie, albo podejmujesz próbę i coś tam wyszło, ale nie wiesz, co o tym myśleć. Może nosisz już jakiś czas i ktoś zatroskanym komentarzem wzbudził w tobie wątpliwości i już nie jesteś pewien, czy to noszenie jest takie ok. A może… (tu wstaw własne).

Ponieważ nasze osobiste przekonanie czasem może rozmijać się z rzeczywistością, warto przeanalizować zasady dobrego noszenia i zweryfikować czy umiesz je spełnić. Jakość noszenia można sprawdzić! Zatem sprawdźmy.
Noszenie powinno być bezpieczne, a rodzic musi czuć się pewnie. O tą pewność oczywiście trudno na starcie, jasne, że nabiera jej się wraz z wprawą motania. Ale od początku musi być pewne i jasne do czego dążymy i co chcemy osiągnąć, by w końcu móc powiedzieć: teraz mi wyszło extra! No i bezpieczeństwo przede wszystkim: nie ryzykuj! Nie tak łatwo upuścić i udusić dziecko – ta obawa często jest powodem stresu, ale jeśli ten stres jest duży, nie masz pewności co zrobić lub towarzyszy ci rozkojarzenie albo zmęczenie – skorzystaj z pomocy.
Noszenie powinno być zdrowe. I takie jest noszenie w chuście, jeśli dziecko ma w niej odpowiednią pozycję, dopasowaną do wieku, etapu rozwoju, osobniczych potrzeb. To bardzo ważne. Doradca ma tę wiedzę, a jeśli ma wątpliwości z pewnością skontaktuje się ze specjalistą – kimś zorientowanym w temacie lub zaleci taką konsultację. Nie należy też zapominać o zdrowiu noszącego, zwracamy uwagę na jakieś zdrowotne obciążenia, aby nie zaszkodzić i dorosłemu. Szczególną warto się o to zatroszczyć w sytuacji problemów z mięśniami dna miednicy, przepukliną, rozejściem mięśni brzucha. Dbamy też o prawidłową pozycję noszącego.
Noszenie powinno być wygodne. Dla dwóch stron. Chodzi tutaj o to, by rodzicowi było możliwie wygodnie, aby czuł się dość swobodnie. Duże znaczenie odgrywa też jego postawa. Już sam fakt wolnych rąk sporo daje, ale to nie wszystko. Noszenie dziecka w chuście czy nosidle ma nie przysparzać większych niedogodności. Nic nie powinno cisnąć, uwierać, ciągnąć. Bo nie musi.

Nosić powinno się w dobrze wybranym produkcie. Ogólnie pierwszym i najlepszym wyborem, jeśli chodzi o noszenie dziecka, jest chusta długa tkana. Ale u ciebie wcale nie musi tak być! Nie ma tutaj uniwersalnych recept i to, co sprawdziło się u twojej koleżanki, nie musi sprawdzić się u ciebie. Do wyboru mamy wiele: wspomniana chusta tkana o różnych długościach, splotach, wzorach i kolorach, chusta kółkowa z ramieniem prostym i zakładkowym, chusta elastyczna, nosidło ergonomiczne, klamrowe, hybrydowe, onbu i tym podobne i tak dalej mogę jeszcze trochę. Doradca powinien wiedzieć co i jak, najprawdopodobniej na starcie już odrzuci niektóre rozwiązania, by wybrać z tych lepiej odpowiadającym waszym potrzebom. I możesz doradcy pytać, zobaczyć, dotknąć, wypróbować. Najczęściej też wypożyczyć lub kupić. Nie tylko chusty i nosidła. Czasem też dostać rabat;) Fajnie, co?
Styl noszenia dostosowuje się do potrzeb. To jasne, że czego innego potrzebujemy nosząc noworodka, a czego innego nosząc tuptającego toddlera. Czasem wystarczą modyfikacje, a czasem lepiej sprawdzi się inny gadżet. Doradca pomoże ci znaleźć rozwiązanie idealne dla ciebie na każdym etapie.
Jeśli, któraś z zasad noszenia budzi twoje wątpliwości, zachęcam by spotkać się z doradcą. Bezpieczeństwo, zdrowie, pewność, spokój i czas, który zaoszczędzisz, są tego warte. Czy spotkanie z doradcą sprawi, że nie będziesz miał wątpliwości i problemów? Nie wiem, ale na pewno będzie łatwiej ci uczyć się dalej. A jeśli to potrzebne, można spotkać się przecież więcej niż raz.
Uwielbiam spotkania w waszych domach i moment ulgi podczas nauki gdy orientujecie się ,że może to wszystko nie jest super proste, ale jest do ogarnięcia! Chętnie pomogę i tobie. Jeśli mieszkasz w okolicy Kępna, Ostrzeszowa, Ostrowa Wielkopolskiego – śmiało pisz. W innym wypadku możemy umówić się online, a jeśli wolisz spotkanie na żywo pomogę ci znaleźć odpowiednią osobę w twojej okolicy. Niech się dobrze nosi!